Komisja Europejska chce wyjaśnień ws. przekopu Mierzei Wiślanej. Samo wezwanie rządu nie zaskoczyło, ale politycy spodziewali się nieco innego trybu. - Jestem zaskoczony formą wezwania, bo wysłanie nam przez urzędnika maila, że chcieliby się z nami spotkać, nie jest zgodne z ustaloną ścieżką. Ten mail nie powinien stanowić żadnej wartości - stwierdził w programie "Money. To się liczy" Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Zapewnił jednak, że Polska nie pozostawi sprawy bez odpowiedzi.