aktualizacja
- Niestety ostatnie doniesienia z Komisji Europejskiej wskazują na to, że dalej nie ma konsensusu na poziomie państw członkowskich i ministrów odpowiedzialnych za transport w sprawie odejścia od zmiany czasu - przyznał w programie "Money. To się liczy" Łukasz Mróz, ekspert Fundacji Republikańskiej. Tym samym scenariusz, w którym rok 2021 miał być ostatnim ze zmianą czasu, oddala się. Powody? Po pierwsze państwa nie mogą się dogadać w sprawie tego, którą strefę czasową przyjąć, po drugie Grecja i Cypr w ogóle nie są zainteresowane porzuceniem zmian czasu dwa razy w roku. - Z kolei Luksemburg uznał, że jeśli kraje nie dogadają się ze sobą, to zablokuje cały pomysł - wyjaśnił Łukasz Mróz.