- Jeżeli podróż służbowa miałaby się odbyć do miejsca o wysokim ryzyku zakażenia, to pracownik może się uchylić od takiego polecenia służbowego - tłumaczyła w programie "Money. To się liczy" Wiktoria Cieślikowska, radca prawny z kancelarii MDDP. Jak tłumaczyła, jeśli chodzi o środek komunikacji, to pracodawca wydaje polecenie podróży służbowej i jak ją odbyć. Ekspert odniosła się też do pytania m.in. o to, czy można odmówić udziału w szkoleniu i kto zapłaci za pobyt podczas kwarantanny w hotelu, w którym wykryto koronawirusa. Jak się okazuje, w tej ostatniej kwestii jest pewna luka w regulacjach.