Notowania
W ramach tarczy finansowej pojawiła się propozycja, że Polski Fundusz Rozwoju będzie inwestował w firmy, by uratować je przed upadkiem. Czy to próba nacjonalizacji? - Absolutnie nie, przedsiębiorcy prosili o taką formę wsparcia, więc jest to realizacja postulatów. Pierwsza forma finansowania to forma czysto płynnościowa, druga to pożyczki preferencyjne dla firm w bardzo trudnej sytuacji, z możliwością umorzenia do 75 proc. straty - powiedział w programie specjalnym WP "Koronawirus" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
8
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
dd
5 lata temuNo i stołki dla pociotków z partii panów się znajdą :)
ss
5 lata temuA czy przypadkiem nie ma zapisy w KSH, że jeśli SP ma udział to musiw takiej społce mieć swojego przedstawiciela ?
Stołki !!! Bedą nowe stołki do obsadzenia.
Ajwaj
5 lata temuI dalej nic nie wiadomo bo tylko mowa, mowa ,?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Jols
5 lata temuOby ten schemat nie powtórzył się bo duże jest prawdopowiestwo
jinx
5 lata temuOczywiście że wspomogą firmy - te które mają duży potencjał technologiczny i które potem będzie można przekazać spółce Srebrna.
Mart
5 lata temuJasne, w grudniu 1981 moi rodzice też prosili o czołgi na ulicach, a dziadek o transportery opancerzone.
kwejk
5 lata temuPamiętacie SEWS w rawiczu i tą patologie z stamtąd nie wiem czy wiecie ale ulubionym zajęciem pracownic sewsu było słuchanie przez ścianę o czym ludzie gadają , a jak imały np. znajomego rzeźnika co miał mieszkanie obok innej pracownicy sewsu , to szły do niego i słuchały przez ścianę o czym jest gadane wóde piły tam , potem podchodziły do tej pracownicy coś tam zagadać i że niby to co usłyszały przez ścianę to się dowiedziały od niej osobiście , nawet mikrofony miały takie specjalne i nagrywały te rozmowy a to przecież nielegalne, nawet z tymi nielegalnie nagranymi rozmowami na Policje chodziły czy jak ktoś kocha się z żoną we własnym domu to jest legalne a Policja słuchała tych rozmów i gładziła się po jądrach
amr
5 lata temuczy jest jakiś problem w wykupowaniu udziałów większościowych przez państwo firm o dużym znaczeniu dla mikro i makro gospodarki ... a kiedy sytuacja się ustabilizuje pierwotni właściele będą mogli odkupić udziały ...i tylko tyle