Donald Tusk zaproponował program, który zakłada kredyt na pierwsze mieszkanie z oprocentowaniem wynoszącym 0%, oraz 600 zł dopłaty do najmu mieszkań. Jednakże, szczegóły dotyczące tych dopłat nie zostały jeszcze przedstawione. Niektórzy socjologowie zauważają, że tego typu propozycje są częścią hegemonii dyskursu, czyli tendencji do podążania za już istniejącymi propozycjami, np. rząd proponuje 2% oprocentowania kredytu, więc partia opozycyjna proponuje 0%. Krytycy takich programów wskazują na to, że dopłaty trafiają przede wszystkim do ludzi, którzy mają względnie dobrą sytuację finansową, a programy takie sprzyjają deweloperom. O tym rozmawiamy z profesorem Mikołajem Lewickim. Zaprasza Aleksandra Nowicka.