Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

Król marży w kinie. "Naciskamy guzik i wychodzi złoto"

Prezes Heliosa w ostatnim odcinku "Biznes Klasy" opowiedział, w jaki sposób kina czerpią zyski oraz jakie są ich źródła dochodów. Prezes spółki nie ukrywa, że największą marżę kina mają na sprzedaży popcornu. - Królem jest popcorn. (...) Bierzemy ziarno, wsadzamy do pojemnika, dajemy trochę tłuszczu, naciskamy guzik i wychodzi złoto. Wszyscy to chcą i to jest drogie. Tego nie można zastąpić. To jest jakiś fenomen naszej branży, że nie je się popcornu w domu. Nawet tego schabowego zrobisz sobie w domu lepszego niż w restauracji. Jest to technicznie wykonalne. Popcorn kinowy jest nie do zastąpienia. To prażenie na twoich oczach i ten zapach. Teraz powiedz dziecku, że idziesz do kina i nie kupisz mu popcornu, to jesteś wyrodny po prostu - tłumaczył Jagiełło. Najnowszy odcinek "Biznes Klasy" w niedzielę o godzinie 20:00. Gościem będzie Przemek Żebrowski, współzałożyciel K2 Internet.

rozwiń
pieniądze
43
Podziel się:
KOMENTARZE
(43)
WYRÓŻNIONE
Sam to jedz
6 dni temu
Właśnie nie. Mądry rodzic tłumaczy dziecku, że to jest syf, a za te pieniądze kupi mu mały fajny zestaw klocków albo dołoży do gry. Dzieci potrafią liczyć i kalkulować.
Bvv
6 dni temu
Przestalam chodzic do kina. Takze ze wzgledu na ceny popcornu. I nie jest prawda ze w domu nie mozna go zrobic bo mozna.
Kargul
6 dni temu
Niestety ten gość ma rację. Głupich rodziców nie brakuje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (43)
Ja,
4 dni temu
Elvis :) najlepszy w kinie
Turysta
4 dni temu
A jo do kina zabierom Turystyczną a Jadźka knagę wiejskiej. Jak łotwierom to wszystkim popcorniarzom ślina leci z pyska i słychać jak kiszki się poskręcali. A znać idzie bo patrzo i zazdraszczajo. Głową kiwajo i pewnie myślo, że głupie są że same na to nie wpadły i pomarnili piniondz na dmuchano kukurydzę. I nikt mi nic nie powi bo łuni tyż żrejo jakby my z jedny wsi byli. Dobrze mieć tyż łogórka kiszonego w słoiku żeby czymś kwaśnawym zakanszać bo samo habanina to zemdlić może. A dobrze tyż przy łokazji filma zoboczyć jak się już za bilet dało, a nie po srocach lotać w dyrdy.
Aaa
5 dni temu
Popcorn robię w domu, jak mam ochotę. Na masełku i nie tak przesolony jak w kinie.
sasa
5 dni temu
Mój syn rozumie. Obok kina jest Żabka, bierzemy żelki, cukierki, co chcemy i na film. Popcorn jest dla bogaczy lub frajerów.
dddddd
5 dni temu
Zapomniałem kiedy byłem w kinie ... operetkę pamiętam.
...
Następna strona