Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|

Mandat za parkowanie pod marketem. UOKiK interweniuje

Klienci dyskontów dostają mandaty za brak biletu z parkometru za szybą auta. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął się za nieuczciwe praktyki zarządców parkingów. - Słuszne reklamacje, zgłaszane przez konsumentów, muszą być przez przedsiębiorców uwzględniane. Jeśli ktoś pobrał bilet i poszedł na zakupy, nie umieszczając go za szybą auta, ale dysponuje tym biletem, to przedsiębiorca zarządzający parkingiem powinien uznać tę reklamację i nie wymagać niczego więcej od klienta. 150 tys. zł kary dla jednego z przedsiębiorców to jedno, drugie to fakt, że jedna z sieci handlowych już zrezygnowała z usług tego nierzetelnego przedsiębiorcy, inna sieć zmieniła zasady współpracy - powiedział w programie "Money. To się liczy" Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. - Warto domagać się swoich praw, między innymi tych, wynikających z reklamacji. Przedsiębiorcy świadczący tego typu usługi powinni rzetelnie podchodzić do reklamacji i do uwag zgłaszanych przez konsumentów - dodał.

rozwiń
51
Podziel się:
KOMENTARZE
(51)
WYRÓŻNIONE
Witia
4 lata temu
Na przysklepowych parkingach brak wyraźnych tablic przy wjeździe, które informują o konieczności pobrania biletu. Tym sposobem można łupić klientów aż miło.
Rafi
3 lata temu
Ja też rezygnuję z marketów które nie szanują klientów!!!
OOOO
4 lata temu
Zrozumiałym jest, że sieci handlowe posiadające parkingi w atrakcyjnych miejscach, chcą aby korzystali z nich klienci, a nie mieszkańcy okolicznych domów. Prawidłowe rozwiązanie tego problemu jest takie jak na przykład stosuje we Wrocławiu Galeria Dominikańska, DH Astra czy też Domar. Przed wjazdem na parking jest szlaban, który otwiera się przez pobranie biletu. Bilet ten otwiera również szlaban wyjazdowy, oczywiście jeśli został przekroczony czas bezpłatnego parkowania to aby otworzyć szlaban trzeba opłacić postój. W przypadku wolnego wjazdu kierowca rozgląda się za wolnymi miejscami a nie czyta tabliczki informacyjne.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (51)
beti
rok temu
AT Park- brak kontaktu z firmą, dzwoniąc pod numer 335000700 sekretarka w kółko odpowiada, jesteś .... w kolejce itp. Nie otrzymałam ani wezwania, ani mandatu za brak biletu, tylko zajęcie egzekucyjne w banku. Komornik sądowy twierdzi ,że nie posiada informacji gdzie i kiedy ,wystawiono mi mandat. W sądzie elektronicznym w Lublinie nikt nie odbiera telefonu. Ta firma to oszuści.
Uwaga oni nac...
rok temu
Uwaga. Oddają sprawe do sądu elektronicznego w lublinie,nie podajac adresu do dostarczenia wyroku. Nie ma mozliwosci odwołania sie,a oni oddaja sprzwe do komornika.
Paweł
rok temu
Uwaga - długi komentarz. Miałem ostatnio taką sytuację w Gdańsku z firmą Europark. Kupiłem bilet ale nie wpisałem numeru rejestracyjnego bo na ekranie parkometu niewiele było widać z powodu mocnego nasłonecznienia. Bilet włożyłem za szybę w widocznym miejscu. Po powrocie do samochodu zastałem wezwanie wniesienia zapłaty dodatkowej. Uzasadnienie - brak ważnego biletu. Nie rozumiałem. Bilet był widoczny, czas, strefa parkowania, wszystko ok. Napisałem reklamację. W odpowiedzi Pani Aleksandra napisała mi, mejla który również był tak skonstruowany jakbym nie miał doczytać go do końca. Stek bzdur nie na temat. Że klient ma obowiązek opłacić bilet itd... Dopiero na końcu napisała że numer rejestracyjny nie był zarejestrowany w ich systemie. W sumie to po przeczytaniu tego bełkotu nie wiedziałem co jest przyczyną. Widać że działają tak, żeby klient nie dowiedział się o co chodzi. Odpisałem, że proszę mi wytłumaczyć na czym polegał ów brak ważnego biletu. Wyraziłem również swoją opinię na ten temat - że jest to próba wyłudzenia. Po czym dopiero w odpowiedzi pani Aleksandra napisała konkretnie, że na bilecie był inny nr rejestracyjny i że korespondencja w tej sprawie nie będzie dalej prowadzona, a w przypadku braku zapłaty sprawa zostanie przekierowana do windykacji. Było trzeba udzielić czytelnej odpowiedzi w pierwszym mejlu - bo ja cały czas nie wiedziałem o co jestem oskarżany. Na bilecie owszem jest numer rejestracyjny, ale nie jest opisany. W moim przypadku był to jakiś numer z NO na początku i nawet nie skojarzyłem, że może to być czyjaś rejestracja (może ktoś przede mną wprowadził numer, ale nie dokończył transakcji). Po tej sprawie odpisałem, że nie wiedziałem o tej rejestracji, ale przecież bilet wykupiłem i załączyłem w odpowiedzi potwierdzenie opłaty kartą z tegoż parkometru. Po kilku dniach dostałem mejla, że reklamacja jest odrzucona i nie odnotowali opłaty, więc przekierują sprawę do windykacji. Brak mi słów.
Jammm
rok temu
A co jak wpisałem numer rejestracyjny, a nie mam żadnego potwierdzenia, teraz są tylko takie ekraniki przed wejściem. Chciałem żeby market potwierdził to jakoś na nagraniu że wpisywałem, dupa. Tylko jak wezwę policję. Coś tu chyba jest nie tak. Oczywiście dostałem mandat. Co teraz? Złodzieje..
Seba
2 lata temu
Wyrzuciłem i nie zamierzam płacić już od ponad roku.
...
Następna strona