- Mamy w Mikołajkach unikalny program mieszkaniowy dla młodych - powiedział w programie "Newsroom" Piotr Jakubowski, burmistrz Mikołajek. – Chodzi o stopniowe dochodzenie do własności mieszkania. Polega to na tym, że gmina przejmuje na siebie cały proces inwestycyjny: od kredytowania po wybudowanie i podpisanie umów przedwstępnych. Wartość mieszkania rozkładamy na 10-15 lat. Z chwilą gdy lokator spłaca ostatnią ratę, przepisujemy na niego własność lokalu. Jak słyszę dziś o cenach za wynajem, to muszę powiedzieć, że są to kwoty, które nasi mieszkańcy płacą jako wkład we własne "M". I to jest bardzo popularne. Oddaliśmy już ponad 100 mieszkań. Teraz budujemy kolejne trzy bloki, w sumie ponad 40 mieszkań. Myślę, że rząd mógłby wziąć z nas przykład, bo ten program naprawdę się sprawdza. Zainteresowanie nim, gdy metr k. kosztował 3 tys. zł, było ogromne, teraz spadło. Chcę podkreślić, że gmina nie zarabia na tym, nie narzucamy żadnej marży jak deweloperzy. Cena z przetargu jest ceną, którą otrzymuje mieszkaniec. Może prezes PiS nie wie o naszym pomyśle? Ja zapraszam do Mikołajek, bo to sposób na rozwiązanie problemów mieszkaniowych w Polsce.
rozwiń