Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Patrycjusz Wyżga
Patrycjusz Wyżga
|
aktualizacja

Minister Czarnek proponuje podwyżki. Szef ZNP ostro: Przekłada pieniądze z kieszeni do kieszeni

- Nie możemy sprowadzać kwestii podniesienia prestiżu zawodu wyłącznie do pieniędzy, tak jak robi to minister edukacji - powiedział w programie "Newsroom WP” Sławomir Broniarz, szef ZNP. - Pan minister wszystko sprowadza do finansów. Mówi o nas jak o grupie zawodowej, która jest pazerna i dla której liczy się tylko kasa. Wysunął te same pomysły, które prezentowała już premier Szydło i minister Zaleska. Metoda na podwyższenie pensji to przekładanie pieniędzy z jednej kieszeni nauczyciela do drugie, do tego to się sprowadza. Jak się przeanalizuje te propozycje, to widać, że minister więcej zabiera niż daje. Zwiększa pensum, co oznacza, że nauczyciele będą pracować o 2 godz. dłużej, ale nauczyciel dyplomowany zarobi tyle samo, co teraz. Do tego odbiera mu się "startowe" – 1000 zł, likwiduje się procedury związane z awansem zawodowym. Na spotkanie z ministrem Czarnkiem pójdziemy, ale nie mamy wielkich nadziei.

45
Podziel się:
KOMENTARZE
(45)
WYRÓŻNIONE
wykształciuch
3 lata temu
Jak to jest; dlaczego postawione na czele danego resortu kryształowi i bardzo "kompetentni " ministrowie, bardzo nie lubią swoich podwładnych: Zero-Ziobro walczy jak lew z niepokornymi sędziami i prokuratorami, każdy (bo trochę się ich przewinęło w tej pisiej kadencji) minister zdrowia pokazuje swoją wyższość i nie respektuje prawie żadnego porozumienia między nim, a podwładnymi ze służby zdrowia, przede wszystkim spraw dot. wynagrodzenia, vide: ostatnia propozycja resortu: 19 zł. dla lekarza specjalistysty, minister Kultury już nieraz pokazał swoją ""kulturę" w relacjach z artystami, no i minister Czarnek z MEN, który od początku swojej kadencji zapowiedział całkowity "przewrót" w programach i wynagrodzeniach nauczycieli. Byl jeszcze słynny Antek, który pozwalniał wszystkich kompetentnych wojskowych, nawet tych po amerykańskich uczelniach i zatrudnił misiewiczów. I jeszcze wypomniałoby się paru innych tuzów (z policji np), ktorzy swoją niekompetencję i frustrację wywalają na podwładnych. Coś jeszcze dodać?
MAXIMUS
3 lata temu
Nie rozumiem ludzi w Polsce plują na nauczycieli jak to maja dobrze, a nikt do szkoły nie chce przyjść. Wystarczy wejść na stronę kuratoryjną i zobaczyć ile tysięcy etatów czeka, a chętnych brak - dlaczego? Bo żaden młody za te pieniądze nie przyjdzie, a reszta to tylko potrafi szczekać i nic więcej. Ludzie skoro tak dobrze to czemu nie przyjdziecie, 2 miesiące wakacji po 3 godziny dziennie pracy wolne w święta ferie zimowe itd, a chętnych brak. Śmiech doprawdy bierze. Ja już uczę 13 lat i wiele widziałem, rodzice to w większości Grażynki i Janusze. Dzisiaj tylko swoje zrobię jak najlepiej i nic poza tym. Kiedyś jeździłem na kilku dniowe wycieczki, biwaki, organizowałem wiele konkursów, pozyskiwałem sponsorów dla szkoły i jaka nagroda? Wieczna nagonka. Lubie pracę w szkole ale od trzech lat tylko to jest praca którą robię najlepiej jak potrafię i nic więcej, żadnych biwaków, wycieczek, konkursów, sponsorów bo po co żeby dostać taką nagrodę. Cieszę się, że teraz tego wszystkiego nie robię mam więcej czasu dla mojej rodziny, a ona jest najważniejsza.POZDRAWIAM
Alina
3 lata temu
Pilnie poszukiwani nauczyciele angielskiego, matematyki i fizyki w Krakowie w szkole mojego dziecka. Ludzie! Zlitujcie się i chodźcie, bo na korkach albo prywatnej się skończy. Czemu nikt nie chce pracować w tym zawodzie??? Podobno taki łatwy i przyjemny!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (45)
Jolosa
3 lata temu
Po Co tyle jadu żadnych podwyżek NIE będzie przecież my nic nie chcemy
Jolosa
3 lata temu
Widziałam dzisiaj takiego rodzica w sklepie jak objeżdżał swoją córunie aż uszy mi zwiędły zaprosiłabym go do pracy w przedszkolu lub w szkole często widzę takich rodziców jakby mogli to by w soboty i w niedzielę przysłali dzieci swe kochane bo mają ich dość organizuje im pełno zajęć byle by nie być z dzieckiem
mareczek
3 lata temu
Spróbujcie im dać jakiekolwiek podwyżki. Najpierw podwyższenie pensum (liczby godzin), likwidacja karty nauczyciela, niezbędne zwolnienia. Dopiero potem możemy mówić o podwyżkach.
Jola
3 lata temu
Znowu nauczyciele.. moim zdaniem to najbardziej roszczeniowa grupa zawodowa. Mam syna w podstawówce i widzę jacy bywają nauczyciele... Iza ich karta nauczyciela rodem z PRLu. Nigdzie w całej Europie nie mają nauczyciele tyłu przywilejów A tym ciągle mało....
Scepyk
3 lata temu
O co mu chodzi? O to, że nie do jego kieszeni? Przecież może uchwalić podniesienie składek członkowskich należących do ZNP - po podwyżkach zawsze może im powiedzieć - dostaliście to macie z czego zapłacić
...
Następna strona