Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Mołdawia bez prądu. "System energetyczny jest mocno powiązany z Ukrainą"

- Mołdawia mierzy się z dużymi problemami z prądem, które wynikają z silnego powiązania systemu energetycznego z Ukrainą. Ataki Rosji na infrastrukturę krytyczną Ukrainy uderzyły także w Mołdawię - powiedział w programie "Newsroom" WP Jakub Pieńkowski, analityk PISM. – Problem polega też na tym, że Mołdawia ok. 80 proc. energii, której potrzebuje, czerpie z ogromnej elektrowni, która stoi na terenie separatystycznego Naddniestrza. Jest ona opalana gazem rosyjskim. W chwili, gdy Gazprom zaczął ograniczać dostawy gazu w Mołdawii, zaczęło brakować gazu do opalania elektrowni. Stąd problemy z prądem. Przed atakami Rosji Mołdawia kupowała prąd na Ukrainie, niewiele droższy od tego z Naddniestrza. Ukraina wstrzymała eksport do Mołdawii w związku z wojną i dlatego kraj ten musiał przejść w tryb poważnego oszczędzania. Doszło do tego, że zaczęto wyłączać oświetlenie, wstrzymywać ruch trolejbusów. Ale jest dobra wiadomość. Udało się podpisać porozumienie między władzami mołdawskimi a władzami Naddniestrza i wolumen gazu, który dostarcza Gazprom do Mołdawii, będzie przekazywany Naddniestrzu, w zamian elektrownia w Ciuciurganie wznowi dostawy prądu do Mołdawi. Deficyt będzie uzupełniany dostawami z Rumunii, ceny prądu w Mołdawii powinny się ustabilizować.

rozwiń