Przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. uwzględniająca dwie podwyżki wyniesie 4271 zł. - Dla pracowników handlu to niejednokrotnie jest jedyna podwyżka w roku. W ostatnim czasie mamy dwie takie podwyżki, bo wzrost najniższego wynagrodzenia jest dwukrotny i pracownicy się z tego cieszą. To jest największa grupa zawodowa, w której najniższe wynagrodzenie występuje w tak dużym stopniu - dotyka od 40 do 50 proc. zatrudnionych w handlu - skomentował Alfred Bujara z NSZZ "Solidarność" podczas drugiej debaty gospodarczej w programie Money.pl. Związkowiec został zapytany, jak jego słowa mają się do ofert pracodawców, w których można przeczytać o wiele wyższym wynagrodzeniu niż poziom płacy minimalnej. Mówi się także, że pracownicy w handlu zaczynają zarabiać więcej niż nauczyciele. - Jest to nieprawda, to hipokryzja. To jest uzależnione od wielu czynników, np. od premii frekwencyjnej, od stażowego. Gdyby tak było, to dzisiaj byliby chętni do pracy w handlu, a ich po prostu nie ma - dodał. - Wśród zatrudnionych mamy tak naprawdę pracowników, którzy pracują ponad 10 lat w naszych sklepach. Gdyby powyżej opisywana sytuacja miała miejsce, to ci ludzie zmienialiby po prostu miejsce pracy. W momencie, kiedy pracownik pozostaje w naszych strukturach, rozwija się zawodowo i za tym idą oczywiście dalsze podwyżki - odpowiedziała Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.