Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Pawłowski
|
aktualizacja

Na Tuska już posypały się gromy. Ekspert: emeryt oszczędzał 25 zł

Obniżona stawka VAT na żywność będzie obowiązywać tylko do 31 marca. We wtorek Ministerstwo Finansów poinformowało, że nie przedłuży zerowej stawki tego podatku. Decyzja spotkała się z falą krytyki. Gromy rzucali zwłaszcza politycy PiS. Wrócił Donald Tusk, wróciła drożyzna? - Pamiętajmy o tym, że kiedy ta tarcza związana z VAT-em była wprowadzana, inflacja w Polsce wynosiła 9,2 proc. To było dwa lata temu. Dziś mamy 3,9 proc. inflacji - przyznał w programie "Newsroom" prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów. - Zniknęły zatem czynniki, które uzasadniały wprowadzenie tarczy. Poza tym mamy do czynienia ze spadkiem cen surowców rolnych na światowych rynkach. Oponenci rządzącej koalicji sami nie zapisali tego niższego VAT w budżecie. Dopiero zrobił to minister finansów, który trafił na urząd na dwa tygodnie. Dziś wracamy do rzeczywistości, czyli do takiego poziomu VAT, który powinien obowiązywać. To jest słuszna ekonomicznie decyzja. Emeryt, który ma skromne dochody, wydaje na żywność ok. 500 zł miesięcznie, z czego 5 proc. VAT to będzie 25 zł. Jeśli ktoś wydaje 1,5 zł, VAT wynosi 75 zł miesięcznie. Zatem z punktu widzenia biedniejszej osoby ten VAT niewiele dawał, bo był źle adresowany. To nie był sposób na pomoc tym, których drożyzna dotknęła. Mamy idealny moment, by wrócić do 5-proc. stawki na podstawowe produkty żywnościowe - uważa gość Wirtualnej Polski.

rozwiń
KOMENTARZE
(626)
WYRÓŻNIONE
N.N.
9 miesięcy temu
Kto jest za prawnym zobowiązaniem do realizacji "obietnic wyborczych". Paliwo po 5,19. Łapka w górę.
Polak
9 miesięcy temu
Albo VAT albo dochodowy. Dlaczego opodatkowują nas podwójnie? Wstyd tak okradać ludzi.
Lukas
9 miesięcy temu
Wyborcy PO nie narzekajcie. Szparagi w Niemczech.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (626)
wyborca
9 miesięcy temu
Drożyzna to była za rządów pis, tak manipulowali paliwem i inflacją, że ci co to robili powinni być ukarani. Zrobili to celowo, niby obniżyli podatek a tak naprawdę to go podnieśli i nadgonili braki w budżecie podwyżkami wszystkiego to była tak zwana sztuczna inflacja napędzona przez Obajtka i Morawickiego. Kiedy cena za paliwo w innych krajach była niska to u nas najwyższa. To była banda złodziei.
Nina
9 miesięcy temu
Nie grać w Lotto same reklamy żeby ludzie dawali pieniążki ,nie wolno reklamować ust ,2009 roku
PCK
9 miesięcy temu
Dolnośląskim oddziałem PCK przez lata zarządzali ludzie związani z Prawem i Sprawiedliwością: byli i ówcześni radni i posłowie tej partii Przed sądem trwa obecnie ich proces o wyprowadzenie z instytucji ponad 3 mln zł Według zeznań świadków i oskarżonych, część z tych pieniędzy zasiliła później fundusz wyborczy PiS Dwóch głównych oskarżonych w aferze wpłaciło na fundusz wyborczy Anny Zalewskiej 12 tys. zł. Śledczy mają potwierdzenia tych przelewów Podczas przeszukania siedziby PCK, policja odnalazła materiały wyborcze Zalewskiej. Były ukryte w piwnicy Prokuratura nigdy nie wyjaśniła do końca tego wątku, a Anna Zalewska, zamiast odpowiedzieć na pytania, domaga się ścigania opisujących aferę dziennikarzy
paranoja+
9 miesięcy temu
Obecna atrapa TK jest w stanie wydać orzeczenie, ze konstytucja jest niekonstytucyjna i nikt w Polsce się nie zdziwi. Jej prezes z tytułem mgr została wybrana niezgodnie z prawem, o mężu TW już nie wspomnę. Prezes PIS chodzi do niej na obiadki.
koryto+
9 miesięcy temu
Zostali bogaczami dzięki państwowym spółkom. "Klub milionerów" PiS 122 osoby związane ze Zjednoczoną Prawicą zarobiły w spółkach Skarbu Państwa 267 mln zł. 66 z nich zostało milionerami — wynika z raportów spółek giełdowych, które przeanalizowała Wirtualna Polska. Najwięcej za czasów rządów PiS zarobił wieloletni przyjaciel Zbigniewa Ziobry.
...
Następna strona