Co powinien zrobić rząd, aby przed nadchodzącą zimą zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Polaków? - Powinien zrobić wszystko, by zabezpieczyć dostawy gazu. W Polsce wydobywamy około czterech miliardów metrów sześciennych gazu, a pozostałą część importujemy. Informacje, które do nas napływają, dowodzą, że nie mamy jeszcze zapewnionych potrzebnych nam dostaw na przyszły rok. Będzie bardzo trudno pozyskać gaz z Norwegii, dlatego że kolejka do tego gazu jest bardzo długa. Cała Europa odczuwa deficyt gazu i my też możemy go odczuwać - mówił w programie "Newsroom" WP Janusz Steinhoff, były minister gospodarki. - To oczywiście nie będzie skutkowało ograniczeniem dostaw gazu dla odbiorców komunalnych, ale dla przedsiębiorców już tak. Odbiorcy komunalni są na końcu kolejki ewentualnych ograniczeń dostaw zarówno energii elektrycznej, jak i gazu. Natomiast będziemy mieli, podobnie jak Niemcy, wielki problem gospodarczy w efekcie ograniczenia dostaw gazu dla przemysłu. Nie posunąłbym się do stwierdzenia, że nic nam nie grozi. Ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu jest brzemienne w skutki gospodarcze. Musimy tę zimę przeżyć - dodał.
rozwiń