GUS podał, że średnia płaca w firmach wzrosła w lipcu o 8,7 proc. rok do roku. - To pokazuje sytuację na rynku pracy. Polska jest krajem, który w UE ma jedną z najniższych stóp bezrobocia. Zakładam, że dynamika wzrostu wynagrodzeń zacznie trochę hamować, natomiast na pewno pokazuje to siłę polskiej gospodarki - mówił w programie "Money. To się liczy" Łukasz Czernicki, główny ekonomista Ministerstwa Finansów. Z drugiej jednak strony mamy wysoką, pięcioprocentową inflację. Jak długo będzie jeszcze trwał wzrost cen? - Inflacja na pewno zaskoczyła wielu analityków. Ona z jednej strony wynika z tego, jaka jest natura ożywienia popandemicznego: mamy do czynienia z odłożonym popytem, z problemami w łańcuchach dostaw. Jednak mamy też czynniki strukturalne, które mogą z nami pozostać trochę dłużej, jak np. rosnące ceny usług. Zakładamy, że inflacja będzie podwyższona w tym i przyszłym roku. Od 2023 roku powinna maleć - dodał.