Branża gastronomiczna prosi rząd o wprowadzenie jednolitej, niskiej stawki VAT (8 proc.) dla restauracji. – Pomogłoby to i klientom i lokalom – tak akcję "Ratujmy polskie restauracje" komentował w programie "Money. To się liczy" Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska. Jego zdaniem bez racjonalnej korekty VAT nieuniknione będą podwyżki cen dla klientów. Z kolei w branży – jak mówił – widać powiększającą się szarą strefę. – W pojedynczych restauracjach, nie sieciowych, ciężko w weekend dostać rachunek fiskalny. To naturalne, jak ktoś nie może zarobić, to szuka rozwiązań, dzięki którym przetrwa – dodał. Zatem – jak ocenił – na ewentualnej obniżce VAT budżet państwa wcale by nie stracił.