Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

Prigożyn rośnie w siłę. Dostał od Putina ważne zadanie

- Prigożyn po tym, co stało się w Afryce, jest w lepszej sytuacji po nieudanej próbie puczu w Rosji - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Jędrzej Czerep, koordynator programu Bliski Wschód i Afryka PISM. – Pamiętajmy, że przed wybuchem wojny w Ukrainie, Afryka była dla Grupy Wagnera głównym obszarem działania. Tam byli najlepsi z najlepszych, jeśli chodzi o najemników rosyjskich. Oni zostali w Afryce przez całą wojnę w Ukrainie i pełnią tam funkcje bojowe, ochroniarskie i doradcze. Ale oprócz tego prowadzą wiele dochodowych biznesów w przemyśle drzewnym, spożywczym i w wielu innych branżach. To wszystko by upadło, gdyby Moskwa wycofała Prigożyna z Afryki. Uznano na Kremlu, że on musi tam zostać, że trzeba postawić jasną granicę obszaru kompetencji i pozwolić mu budować pozycję Rosji w Afryce. Dla Prigożyna otworzyła się tam nowa szansa, bo w wojnie nie odegra już większej roli. Zwłaszcza, że z Mali wycofywani są żołnierze ONZ i będzie mógł przejąć tamtejsze bazy wojskowe – zauważa ekspert.
rozwiń