- To, kto będzie godnym ministrem finansów, jest odpowiedzialnością liderów partii koalicyjnych - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Leszek Balcerowicz, przewodniczący Rady FOR, były wicepremier i minister finansów. - Nie da się też zwalić wszystkiego na jedną osobę. Zgadzam się jednak, że to musi być ktoś obdarzony silną osobowością i charakterem. Ktoś, kto umie powiedzieć "nie" i wie, dlaczego tak mówi. Musi umieć wytłumaczyć, że jeśli zwiększamy wydatki, to gospodarka na tym ucierpi i całe społeczeństwo za to zapłaci. Andrzeja Domańskiego, który jest typowany na ministra finansów, nie znam. Jest też potrzebny pewien autorytet, a nie znam pana Domańskiego od tej strony. Wiem, że był doradcą Tuska - stwierdził gość Wirtualnej Polski. - Czy Ryszard Petru byłby lepszym kandydatem? - zapytał Patrycjusz Wyżga. - Znam go od wielu lat. Nigdy nie odchylił się od prawidłowej linii merytorycznej - ocenił Balcerowicz.