- O 1 listopada przyjęliśmy formę protestu, która się sprawdza, polegającą na niewystawianiu mandatów. Zamiast nich stosujemy pouczenie przy drobnych wykroczeniach, gdy obywatel okaże skruchę - powiedział w programie "Newsroom" WP mł. insp. Andrzej Szary, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów. - Obywatel zaoszczędza pieniądze, państwo nie ma wpływów do budżetu. Może dzięki temu rządzący zauważą nasz protest i zaczną rozwiązywać problemy policji. Celem tej akcji jest także informowanie Polaków na temat naszej sytuacji finansowej i edukowanie, by przestrzegać przepisów. To przynosi lepszy efekt niż mandaty. Z naszych doświadczeń wynika, że taka akcja odnosi bardzo dobry skutek profilaktyczny.