- Choć nie znamy materiałów wywiadowczych, jest wysoce prawdopodobne, że Orban mógł snuć pewne plany terytorialne dotyczące Słowacji - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Artur Far-Nowak z Kolegium Gospodarki Światowej SGH. – Jego dementi jest bardzo dziwne. Mówi, że Węgry nie zgłaszają żadnych roszczeń terytorialnych, ale członkowie jego rządu mają mapę rewizjonistyczną Węgier. I tam na terenie Węgier jest część Słowacji, część Ukrainy, Rumunii a także Polski Spisz i Orawa. Dementi premiera Orbana jest w tej sytuacji niewiarygodne. Te mrzonki o rewizji granic to jest coś, co w polityce Węgier pojawia się już od dawna - podkreśla gość Wirtualnej Polski.