Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Ostre restrykcje na sylwestra. Szef KPRM zapowiada mandaty dla niepokornych

Rząd wprowadza ograniczanie w przemieszczaniu się od godz. 19 dnia 31 grudnia do godz. 6 dnia 1 stycznia. - W całym kraju będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Będą wyjątki, takie jak niezbędne czynności służbowe oraz inne, które będą wskazane w rozporządzeniu - tłumaczył w programie "Newsroom WP" szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Wyjątki mają dotyczyć więc m.in. policjantów, strażników miejskich, czy kierowców. - To będzie weryfikowane przez służby. Osoby, które nie będą przestrzegały tych przepisów, muszą liczyć się z mandatami. Policjanci, jak co dnia, będą patrolować polskie ulice. Jednak liczymy na samodyscyplinę i odpowiedzialność Polaków. Jeśli będą chcieli gremialnie zlekceważyć ten zakaz, to będzie problem, ale wierzę, że wykażą się odpowiedzialnością - dodał.

KOMENTARZE
(400)
WYRÓŻNIONE
haha
4 lata temu
Rozporzadzenie nie ma mocy prawnej :) Nie mozna ograniczac swobod obywatelskich rozporzadzeniem :) Czuje, ze panowie policjanci dostana masowe pozwy za choc jedna probe wystawienia mandatu :)
Ewa
4 lata temu
Art. 52. Każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu
R8.
4 lata temu
coraz większa głupota, mam już Was dosyć
NAJNOWSZE KOMENTARZE (400)
Dm 2
4 lata temu
Zgodnie z art. 228 ust 3 Konstytucji RP, w związku z art. 52 ust. 1 oraz art. 31 ust. 3, nie ma możliwości ograniczenia poruszania się po terytorium RP bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego! Do tej pory nie odważono się wprowadzić stanu nadzwyczajnego. Są trzy stany nadzwyczajne: 1. Wojenny, 2. Wyjątkowy, 3. Klęski żywiołowej. Wprowadzenie stanu epidemii na terenie RP nie jest jednym z tych stanów i nie może być podstawą do ograniczania naszych praw i wolności.
Recydywa
4 lata temu
Dworczyk Wszystko wydarzyło się jesienią 1999 roku. Policjanci w piwnicy budynku na warszawskim Solcu odkryli pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej. Ewakuowano blok, zamknięto kilka sąsiednich ulic na warszawskim Powiślu. "Pociski znajdowały się w kilku piwnicach – należącej do obecnego wiceministra obrony Michała Dworczyka oraz jego sąsiadów, z których dziećmi się przyjaźnił" - opisuje "Wprost". W sumie znaleziono 125 kg materiału wybuchowego. Dworczyk zostaje zatrzymany. Twierdzi, że pociski bez zapalników nie powinny stanowić zagrożenia. Przy okazji zeznań okazuje się, że to nie pierwszy jego epizod z bronią. Kilka lat wcześniej w bagażniku jego auta znaleziono też amunicję z czasów wojny. Prokuratura występuje o areszt. Wtedy za Dworczyka poręcza poseł Antoni Macierewicz. „Michał Dworczyk jest harcerzem, społecznikiem i wychowawcą cieszącym się bardzo dobrą opinią w środowisku nauczycielskim i wychowawczym. Należy podkreślić jego zaangażowanie patriotyczne" - napisał Macierewicz. Dziś wiceminister murem stoi za swoim szefem. "To Dworczyk jako przedstawiciel klubu PiS bronił ministra w ostatniej debacie nad wotum nieufności" - przypomina tygodnik. Jego zadaniem ma też być opracowanie strategii MON wobec wydanej niedawno książki Tomasza Piątka "Macierewicz i jego tajemnice".
aaart
4 lata temu
Proponuję, niech mnie rząd pocałuje tam gdzie może mi naskoczyć!
jolka
4 lata temu
Jaja są..w tym roku nie ma grypy...jak masz gorączkę to COVID, nie ma, że zwykłe przeziębienie....zaprawdę powiadam wam że pis czyni cuda..dziękuję wszystkim wyborcom....na covida rady nie ma ale grypę napewno zlikwidowali
czas
4 lata temu
niepokorni - wystąp
...
Następna strona