Ponad 70 proc. Polaków twierdzi, że przyszły rok będzie gorszy dla budżetów domowych, a niecałe 18 proc. uważa, że będzie taki sam, z kolei prawie 10 proc. ankietowanych prognozuje, że 2023 rok będzie lepszy - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET. - Stawką przyszłego roku jest to, byśmy nie wpadli w pętlę długu - powiedział w programie "Newsroom" WP Maciej Samcik, założyciel bloga subiektywnieofinansach.pl. - Nie wiem, jak długo utrzyma się ta wysoka inflacja. Ona może spaść do 10 proc, ale pozostać na tym poziomie przez kilka następnych lat i to nadal będzie dużo. Będzie niszczyło to realną wartość naszych oszczędności, wynagrodzeń. Ale ten kryzys się kiedyś skończy i najważniejsze jest to, by na koniec nie być w pętli długu. O tym warto cały czas myśleć. Jeśli mamy oszczędności, to używajmy ich tylko wtedy, gdy nasz codzienny budżet jest pod wodą. To jest też czas okazji dla tych, którzy mają gotówkę i są w stanie różne rzeczy sfinansować bez kredytu.