Od 28 maja siłownie ponownie otwarte. Ćwiczyć może jedna osoba na 15 mkw. Szykują się jednak podwyżki cen. - Podwyżki będą nas spotykać wszędzie, mamy wysoką inflację, podwyżki cen energii i straty, więc naturalną koleją rzeczy będzie zwyżka cen. Każdy indywidualnie będzie planował strategię cenową, ale bardzo bym się zdziwił, gdyby ceny zostały na tym samym poziomie, a już tym bardziej, gdyby zostały obniżone - powiedział w programie "Money. To się liczy" Tomasz Napiórkowski, prezes Polskiej Federacji Fitness. - Ciężko określić konkretny procent, o jaki wzrosną ceny. Przewiduję, że podwyżki będą jako naturalna kolej rzeczy, a czy to będzie kilka czy kilkanaście procent, trudno powiedzieć. Myślę, że kilka procent nie, bo przekładałoby się to na kilka złotych, nikt raczej nie będzie poświęcał czasu, by zmieniać strategię cenową o kilka złotych - dodał.