Ponad połowa Polaków częściej niż przed pandemią dokonuje transakcji płatniczych on-line lub mobilnie. - Pandemia koronawirusa stanowczo przyspieszyła zmiany i też przekonała ludzi do rozwiązań, które już istniały. Dotychczas urządzenia mobilne miały duży udział w wyszukiwaniu produktów, wszyscy walczyli o to, by to wyszukiwanie kończyło się faktyczną sprzedażą, by również na małym ekranie można było przeprowadzić całą transakcję i to się wydarzyło - powiedział w programie "Money. To się liczy" Aleksander Naganowski, dyrektor ds. rozwoju biznesu cyfrowego, Mastercard. - Ciekawe jest to, że kiedy pytamy ludzi, czy ta zmiana jest już na stałe, to znakomita większość deklaruje, że tak, że to będzie już ich zwyczaj. Gdy mowa o zmianie przyzwyczajeń, przy płatnościach bardzo trudno je zmienić, a taka nagła zmiana otoczenia pozwala ludziom łatwiej je akceptować i zrozumieć, co jest bardziej higieniczne - zbliżenie telefonu do terminala, czy płatność gotówką i odliczenie reszty - podkreślił.