- Żaden wniosek o pomoc ze strony LOT do Polskiego Funduszu Rozwoju nie wpłynął, ale jeśli tak się stanie, to będziemy traktować go tak samo, jak w przypadku innych dużych firm - tak o ewentualnej pomocy Polskiego Funduszu Rozwoju dla PLL LOT mówi prezes Funduszu Paweł Borys. Jak jednak podkreśla w programie "Money. To Się Liczy", po pomoc z tarczy finansowej nie zgłosiła się żadne ze spółek Skarbu Państwa. Dopytywany jednak o inną formę ratowania PLL LOT, - na przykład bezpośrednią inwestycję PFR w polskiego przewoźnika - Paweł Borys nie odpowiedział wprost. - Poruszamy się w pewnych ramach pomocy publicznej - powiedział jedynie. I dodał, że branża lotnicza to sektor, który jako pierwszy odczuł skutki epidemii i prawdopodobnie jako ostatni z kryzysu wyjdzie.