Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

PiS dopięło swego. Członek RPP mówi o skutkach podwyżki 500 plus

- 800 plus jako jeden z elementem presji na waloryzację świadczeń jest narzędziem, które stępia ostrze mechanizmów polityki pieniężnej - powiedział w programie "Newsroom" prof. Przemysław Litwiniuk, członek Rady Polityki Pieniężnej. - Rolą RPP nie jest pouczanie rządu, czy tez instruowanie go, w jaki sposób ma prowadzić politykę, ale Rada ma narzędzia, by na tę politykę reagować. Na pewno obniżka stóp procentowych nie jest na to sposobem, ponieważ integracja tego typu zjawisk powoduje istotne trudności z wykonaniem zadania, jakie Konstytucja nakłada na RPP. Mówiąc wprost: podwyżka 500 plus to jeden z argumentów, który przemawia przeciwko obniżaniu stóp procentowych. Mamy do czynienia z zespołem czynników ekspansji polityki fiskalnej rządu. One powinny być postrzegane kumulatywnie w obszarze ryzyk, które dotyczą skuteczności polityki pieniężnej NBP. To efekt presji na waloryzację świadczeń, a 800 plus to tylko jeden z przykładów, jest jeszcze 14-sta emerytura, tarcza antyinflacyjna, zamrożenie cen gazu i prądu i żywności. Pytanie jest takie: co przyniesie 2024 r.? Czy będzie kontynuacja tych działań? Są analizy, które mówią, że kwestie związane z ochroną cen energii elektrycznej mogą przynieść wzrost inflacji o 2 proc., a powrót do 5 proc. VAT na żywność – wzrost o 1 proc. Trzeba jednak poczekać na projekt ustawy budżetowej rządu, by ten wpływ konkretnie oszacować – zaznacza członek RPP.
rozwiń
KOMENTARZE
(110)
WYRÓŻNIONE
Emeryt
rok temu
My emeryci i młodzi pracujący musimy się trzymać za kieszenie, bo to my będziemy płacić te 800+
Dr.RPP
rok temu
Inflacja zostanie na lata. Socjal to najgorsze zło każdego społeczeństwa
Nauczycielka
rok temu
Co mają pisowcom powiedzieć ci co nic nie dostali, żadnych 500+, żadnych trzynastych czy czternastych emerytur, żadnych ulg itd.? Jedyne co dostaliśmy to ogromną inflację i podwyżkę wynagrodzenia o 4%, czyli dużo dużo poniżej inflacji? Jesteśmy okradani, a innym wciskają do kieszeni, żeby ich kupić. Złodzieje pisowscy!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (110)
ekonomista
rok temu
Panie "profesorze" to tuszowanie prawdy : to szkoda tego wynagrodzenia które Pan dostaje w RPP. Żal mi Pana.
kola
rok temu
to jest solidarnosc o ktora walczyli Polacy rownomierny rqzwoj a nie tylko pewna grupa ma sie bogacic a reszta zyc na minimum socj,
emeryt
rok temu
teraz dostana 800 to w zyciu do pracy niepojda bo ambitny to odklada dla dziecka i pracuja anieroby na koszt dziecka zyje jedno z rodzicow zagnac do pracy
opos
rok temu
Nie rozdaje się pieniędzy za nic, chyba że ktoś nie jest zdolny do pracy i kiedyś każdy to rozumiał a to z prostego powodu, że w praktyce oznacza to że zmusza się wtedy do pracy niewolniczej grupę ludzi nieuprzywilejowanych na grupę uprzywilejowaną bo rząd nie ma innych pieniędzy jak te z podatków i nie ma żadnego powodu, żeby tak robić no chyba że chce się kupić głosy grupy pasożytującej na innych.
blu
rok temu
to nie 500+ jest problemem... jeśli szłoby do POLSKICH dzieci. Ile pieniędzy marnotrawionych jest na nie polaków? jakie tu jest rozdawnictwo?! ktory inny kraj daje takie przywileje obcym!
...
Następna strona