aktualizacja
- Gdyby akcyza na piwo i wódkę została zrównana, ceny piwa poszybowałyby w górę. I to jest prawdziwy cel lobbingu branży spirytusowej - powiedział w programie „Money. To się liczy” Bartłomiej Morzycki z ZPPP Browary Polskie. – Chodzi o to, by cenę piwa zrównać z ceną popularnej „małpki”, która kosztuje ok. 5 zł. Dla części konsumentów, dla tych dla których alkohol jest ważniejszy alkohol niż smak, piwo przestałoby być konkurencyjne.