Pensja minimalna wzrośnie do 2800 zł brutto w 2021 r. To mniej niż rząd zakładał, wcześniej obiecywał wzrost do 3 tys. zł. Jest to nadal spore obciążenie dla pracodawców. - To samo mówiono, kiedy ustalaliśmy pensję na poziomie 2600 zł. Nasza gospodarka całkowicie zakomodowała tę zmianę, nie było perturbacji. Patrząc na rynek pracy, nadal mamy wzrost bezrobocia, ale jest dużo mniejszy niż na Zachodzie - powiedział w programie "Money. To się liczy" Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG, były minister finansów. - Po okresie zachwiania w II kwartale firmy wracają do trendu i będą zatrudniać, a nie zwalniać. Tu oczywiście nie można przesadzać w żadną stronę, żeby nie zdestabilizować gospodarki - dodał.