- To co wydarzyło się zaraz po ogłoszeniu przez rząd zdjęcia lockdownu z hoteli, bardzo nas zaskoczyło - przyznała w programie „Money. To się liczy” Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. – Niektórzy właściciele hoteli mówią nam, że w ciągu godziny odnotowali kilkanaście tysięcy prób połączenia. Na portalach noclegowych zaraz po konferencji premiera turyści zarezerwowali ponad 20 tysięcy miejsc. Istne szaleństwo! To nas bardzo cieszy, bo znów możemy pracować i zarabiać, ale jednocześnie jesteśmy pełni obaw, bo w weekend będzie najazd. Rozumiemy turystów, którzy są zmęczeni siedzeniem w domu i chcą oderwać się od tego wszystkiego choć na kilka dni, ale boimy się, czy przy takiej liczbie ludzi, kumulacji turystów w weekend, będziemy w stanie utrzymać dyscyplinę i przestrzeganie zaleceń. Ludzie, którzy wyjeżdżają ze swojego miejsca zamieszkania i przyjeżdżają do nas, często zapominają, że u nas też jest epidemia. Dlatego mam ważny apel. Bądźmy odpowiedzialni, przestrzegajmy zaleceń. To jest 2-tygodniowy czas próby: dla nas właścicieli pensjonatów i hoteli oraz dla turystów. Wróćmy do domu zdrowi i dajmy szansę mieszkańcom Podhala, by nie tylko w najbliższy weekend mogli pracować i zarabiać.