Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. SAS
|
aktualizacja

Pokazał projekt i usłyszał: nikt tak nie robi. Uparł się. Dziś wszyscy podziwiają dom

Działki rolne zwykle znajdują się w bardzo malowniczych miejscach. Mają też tę niewątpliwą przewagę, że cena za metr kwadratowy jest niższa, niż za typową działkę budowlaną. Najpierw jednak trzeba postarać się o warunki zabudowy. - Żeby dostać warunki zabudowy na działce rolnej na końcu świata, gdzie nie ma miejscowego planu, trzeba spełnić kilka warunków - tłumaczy właściciel domu, Piotr Rutkowski. - Przede wszystkim trzeba sprawdzić, jaka jest klasa ziemi. Najlepiej, żeby to była IV, V, VI, a nie I-III. Żeby był dojazd drogą gminną bezpośrednio do tej działki, a najlepiej, jeśli przy tej drodze są też inne zabudowania mieszkalne. Ostatnia kwestia to są media, przede wszystkim chodzi tu o prąd. Musi być możliwość dostarczenia prądu. Występujemy do zakładu energetycznego o potwierdzenie, że oni do tej działki doprowadzą prąd, ale też trzeba zwrócić uwagę, ile to może kosztować. To może być czasem nawet drugie tyle, co wartość działki - wyjaśnia. Dom pana Piotra stoi na szczycie góry w Suwałkach, niedaleko polskiego "bieguna zimna". Wobec tak wymagających warunków atmosferycznych trzeba było zadbać o odpowiednie ocieplenie. Składa się na nie 20 cm wełny mineralnej w samej konstrukcji, poszycie, 5 cm dodatkowej wełny elewacyjnej, wiatroizolacja, na to ruszt instalacyjny i dopiero kilka centymetrów grubego modrzewia syberyjskiego. Właściciel zapewnia, że w środku jest naprawdę ciepło, nawet przy -20 st C. Najciekawsza historia, która wiąże się z projektem i budową, mogłaby być podsumowana w trzech słowach, które pan Piotr i jego żona słyszeli niezwykle często: "nie róbcie tak". - Jak pewnie większość inwestorów, którzy realizują inny, nietypowy projekt, non stop słyszeliśmy od każdego te same "złote rady": "tego nie róbcie", "to można uprościć", "po co wam most do domu", "po co dwa wiszące tarasy", "a dlaczego są takie przerwy między deskami w elewacji, tak się nie robi" - wspomina pan Piotr. - Nie warto słuchać takich osób. Warto realizować swoje marzenia. Jeśli coś nam się podoba na etapie wizualizacji i projektów, to znaczy, że trzeba to zrobić dokładnie tak, jak zostało zaprojektowane. Ze wszystkimi detalami i wszystkimi udziwnieniami. Później te osoby, które nam "doradzały", będą przychodziły i mówiły "jaki piękny dom", a my będziemy mieć satysfakcję - podsumowuje właściciel. Budynek stawiany był w 2020 r. Jego powierzchnia użytkowa to 73 mkw. Za budowę do stanu deweloperskiego trzeba było zapłacić 380 tys. zł. Koszt całościowy, "pod klucz", wyniósł 550 tys. zł. Najwięcej, jak wylicza właściciel, kosztowały okna (ponad 60 tys. zł) i doprowadzenie mediów (20 tys. zł). Znacznie więcej szczegółów przedstawia w programie "Pomysł na dom" Kuba Jankowski.

rozwiń
KOMENTARZE
(116)
WYRÓŻNIONE
ArekB
2 lata temu
Szkoda ze nie przeczytałem waszych komentarzy wcześniej. Chyba źle zrobiłem bo właśnie kończę budowę domu gdzie okna mają prawie 200m2 😎 co ja zrobię ? A poważnie, to każdy ma swój gust. Jednym podoba się stodoła a inni wolą chatkę ze strzechą lub murowaną klasykę. Byłoby zbyt nudno jakby wszystko było takie samo
filip
2 lata temu
Sąsiadowi podobają się brunetki a ja uwielbiam blondynki żona lubi kwiatki a ja nie cierpię. Podobnie jest z domami jeden lubi szklane drugi murowane , ten w/w oczywiście jest orginalny jeżeli dobrze służy właścicielowi to tylko chwalić.
Eks
2 lata temu
Czytam komentarze i nad wyglądem nie sensu rozwodzić się. Każdy widzi co wymyślił sobie. Rozwiązania budowlane to jest istotniejsza sprawa. Że takie coś zaprojektuje się, wybuduje się to jedna sprawa, a czy to sprawdzi się w użytkowaniu to inna sprawa. Po czasie przychodzą przemyślenia, uwagi. Tego typu błędów unika się przy budowaniu drugiego domu, nie pierwszego. Ludzie, którzy nie mieszkali w domu, a budują często nie mają pojęcia na co zwrócić uwagę, czego unikać, ale co trzeba koniecznie zrobić. Muszą ufać budowlańcom. Niektóre pomysły projektantów czas weryfikuje, a o pomysłach wykonawcach nie wspomnę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (116)
BobBudowniczy
2 lata temu
Doskonały projekt. Materiały nie tanie ale idealnie wkomponowane powoduję, że dom jest niepowtarzalny. Dlaczego w tekście nie ma nazwiska autora projektu - architekta? To jest najważniejsza osoba w całym procesie budowlanym oprócz Inwestora.
hehe
2 lata temu
Domek z katalogu oderwany od rzeczywistości.
Taka prawda
2 lata temu
Takie przeszklenie domu,to tylko na pustyni!Dlaczego sąsiedzi mają zaglądać co ja w domu robię?Druga sprawa,to kosmiczna cena budowy takiego domu!
ttt
2 lata temu
Ten mostek chce zobaczyć za 5 lat ! Ludzie nie zdają sobie że robią coś co będzie wymagało ciągle troski a trzeba mieć czas na dzieci i pracę .Sklejka też w domu po paru latach się powykrzywia .
Frank
2 lata temu
Bardzo ładny projekt. Wbrew pozorom dom jest duży, jego mała powierzchnia użytkowa wynika z wysokich sufitów. Po samych wymiarach zew. widać, że moznaby wyciągnąć z tego domu 150 a nawet ponad 200m2. Właściciel wolał jednak przestrzeń niż chów klatkowy. Brawo. W zasadzie jedyne co mnie nurtuje to czy nie ma problemu z kunami, myszami, nietoperzami. W jaki sposób dom został zabezpieczony przed ww szkodnikami.
...
Następna strona