Ministerstwo Zdrowia wspólnie ze środowiskiem lekarskim pracuje nad rozporządzeniem zaostrzającym zasady wykonywania zabiegów estetycznych. Po zmianach zabiegi związane m.in. z wykorzystaniem kwasu hialuronowego będzie mógł wykonywać wyłącznie lekarz, a nie kosmetolog. Kosmetolodzy nie będą też mogli podawać implantów czy używać nici liftingujących. - Lekarze stoją na stanowisku, że każdy lekarz może wykonywać każdy zabieg tzw. medycyny estetycznej. Jednak bez względu na to, czy zabieg będzie wykonywał niedoświadczony lekarz, czy niedoświadczony kosmetolog, to się skończy fatalnie. Dlatego konieczne są zarówno regulacje, jak i dbanie o standardy bezpieczeństwa zabiegów - mówił w programie "Money.pl" Michał Łenczyński z serwisu Beauty Razem. Gość programu pokazywał zdjęcia ust po nieudanych zabiegach, wykonanych przez niedoświadczonych internistów, którzy mieli za sobą tylko internetowe kursy. - Czymś absolutnie nagminnym jest to, że kosmetolog musi poprawiać pracę po lekarzach - stwierdził Łenczyński. Przyznał zarazem, że nieudane zabiega zdarzają się też niedoświadczonym kosmetologom.
rozwiń