Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Polacy muszą szykować się na inflacyjny cios nawet powyżej 40 proc.

Jak wyliczał na początku tego roku w programie Money.pl Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, skumulowana inflacja według listopadowej prognozy Narodowego Banku Polskiego od 2022 do 2025 r. miała wynieść blisko 42 proc. Teraz po zapowiedzi rządu dosypania pieniędzy do gospodarki w postaci m.in. 800 plus, to 40 proc. jest już nieaktualne i cios inflacyjny może, według ekonomisty, być jeszcze silniejszy. - Będziemy gonić tego króliczka. Nawet w 2025 r., a być może i 2026 r. inflacja nie zejdzie poniżej 3,5 proc. - przestrzega w najnowszym programie Money.pl Janusz Jankowiak. Jak zapewnia, cała ścieżka inflacji na ten i przyszły rok mu zostać podniesiona, bo wzrost cen utrzyma się w Polsce na wyższym poziomie.

445
Podziel się:
KOMENTARZE
(445)
WYRÓŻNIONE
Beata
2 lata temu
Czy naprawdę ludzie nie potrafią liczyć na poziomie 2 klasy podstawówki? Dawniej kilo szynki kosztowało 20 zł teraz 50, kilo wołowiny 25 zł teraz ponad 50 i tak jest ze wszystkim chociaż są artykuły,które podrożały 4 krotnie. W tej chwili minimalna pensja powinna wynosić 5000 żeby wyszło na to samo.Nie mówiąc o emerytach, którzy dostają głodowe emerytury.Mamią ich 13,14-kami,a wystarczy podzielić 13-tkę na 12 i wychodzi dodatek 70 zł miesięcznie do emerytury.trudno uwierzyć ale naiwność ludzka nie ma granic.
lesniczy
2 lata temu
pisie zdolniachy w osiem lat zbudowały swoje elyty a większość społeczeństwa wdeptały w ziemię wmawiając, że to dla ich dobra
harri
2 lata temu
lasy się kończą nie będzie na dodruk zł i pisie żercy zwieją do rajów podatkowych bo tam umieścili majątki zdarte ze swoich rodaków
NAJNOWSZE KOMENTARZE (445)
Naska
rok temu
Przecież podobno w wypowiedzi prezesa jak obiecywał 800+, darmowe leki , służbę zdrowia to mówił, ze nie będzie miało to wpływu na inflacje??? Czy ja się przesłyszałam????
Realia
rok temu
Za poprzednich władz jak ktoś zarobił 4000 zł miesięcznie to był bamber. Prywaciarze wyciskali ostatnie soki z niewolnikow. Teraz jak ktoś zarobi powyzej 6000 zł to już bogaty. Lewactwo chce spowrotem zniewolić społeczeństwo zeby robili na panow I cicho siedzieli. Przynajmniej za obecnej wladzy jest szansa na lepsze perspektywy, jeśli ktoś chce pracować i więcej zarabiać. Lewaki chca zachować sobie prawo do warstwy tych którzy mają kasę. A tu c... I bardzo dobrze. A jak ktoś na etacie zarabia powyzej 20 tys to nie po znajomości tylko dlatego że czymś się wyróżnia. Oczywisce Ta norma nie obowiązuje warstwy politycznej.
Czesiek
rok temu
Trzeba pognać w wyborach PiS od władzy i skończy się inflacja, to co kradną na codzień to są właśnie podwyżki energii elektrycznej, gazu i paliw i od tego się zaczeła inflacja od podwyżek cen energii co przekładało się później na marże sprzedających towary i usługi a kto tego nie rozumie to jest debilem właśnie głosującym na pis
Rick
rok temu
Inflacja 40% to żadna inflacja w lutym 1990 roku inflacja w Polsce wynosiła 1200% i nikt z tego problemów nie robił gospodarka się rozwijała dolar stał wysoko sprzedaż funkcjonowała ludzie byli zadowoleni bo handlowali dewizami interes się kręcił i powolutku się stabilizowało
Morfeusz
rok temu
Inflacja=Bandytyzm !!!!
...
Następna strona