- W Polsce obowiązuje zakaz organizowania zgromadzeń i jest to związane ze stanem epidemii, nie ma to na celu ograniczania niczyich praw. Każdy odpowiedzialny Polak powinien zadać sobie pytanie, czy w ten sposób nie przedłuży czasu epidemii - mówił o kolejnym planowanym przez przedsiębiorców proteście rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka. - Podczas ostatniego protestu wylegitymowaliśmy ok. 400 osób, przedsiębiorców było tylko 140. Pozostałe osoby to znani nam zadymiarze o długich notowaniach kryminalnych. Te osoby psują dobry wizerunek przedsiębiorców, przyszli zwykli chuligani - przekonywał Mariusz Ciarka.