Unia Europejska zakazała połowu dorsza. Armatorzy szacują straty na 150 mln zł i domagają się rekompensat. - Te wyliczenia nie są niczym potwierdzone. Konieczne są badania, by dowiedzieć się, jakie są realne potrzeby - powiedział w programie "Money. To się liczy" Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Jak dodał, resort musi wystąpić z wnioskiem do wszystkich armatorów, którzy zamierzają się zezłomować. - Trzeba wykonać ocenę floty i na tej podstawie wyznaczyć wskaźniki, a na końcu utworzyć fundusz - podkreślił Gróbarczyk.