- Technologia posuwa się szybciej niż prawodawstwo - tak o wejściu polskich produkcji na Netfliksa mówi w programie "Newsroom" Agnieszka Holland. Przypomnijmy, że na przykład "Ranczo" będzie można oglądać na Netfliksie, ale aktorzy nie otrzymają za to ani grosza. Wszystko przez niedoskonałe prawo, które - zdaniem Agnieszki Holland - powinno zostać dostosowane do dzisiejszych realiów. - Wierzę, że minister będzie miał w tej kwestii dobrą wolę - mówiła jedna z najsłynniejszych polskich reżyserek. Holland odniosła się również do kontrowersyjnych kryteriów Funduszu Wsparcia Kultury. - To efekt braku kompetencji w resorcie kultury i całkowita pogarda dla konsultacji społecznych - powiedziała w programie "Newsroom" przedstawicielka branży.