- Polskiej nauce potrzeba… odpowiednika Adama Małysza - tłumaczy w rozmowie z money.pl Jarosław Oleszczuk, prezes firmy AstraZeneca Polska. To jedna z największych firm farmaceutycznych na świecie, w Polsce zatrudnia ponad półtora tysiąca pracowników. - Nie mamy w Polsce przykładów naukowców, którzy odnieśli sukces komercyjny, którzy zrobili świetną pracę naukową, później stworzyli firmę i coś z ta firma zrobiła komercyjnie - mówi. - Nie ma na razie takiego wzorca. Wszyscy lubimy podażą za kimś. Jak Adam Małysz zaczynał skakać, to mieliśmy jednego skoczka. Dziś jesteśmy najlepszą drużyną. Nie ma Adama Małysza nauki. Dzięki takiej osobie młodzi ludzie zobaczyliby, że można zrobić coś więcej niż tylko mieć publikacje w największych czasopismach na świecie - dodaje.