10 mld zł - tyle rocznie Narodowy Fundusz Zdrowia i Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydają na leczenie powikłań otyłości. - Nadmiarowe kilogramy to nie tylko koszt, ale również cierpienie i poważne choroby - przekonuje w rozmowie z money.pl Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka. Instytut od kilku lat alarmuje, że problem coraz częściej dotyka najmłodszych Polaków. - Dzieci zbyt często spędzają czas przed ekranem, źle się odżywiają. To wiąże się z chorobami w przyszłości. W dorosłym życiu będą walczyć z typowymi chorobami cywilizacyjnymi: cukrzycą, nowotworami, chorobami układu krążenia - mówi. W rozmowie tłumaczy, jak zmienić przyzwyczajenia dzieci, jakich produktów unikać oraz jak zadbać o zdrowie dzieci. - Jeden z nastolatków ważył dobrze ponad 100 kilogramów. Przestał jeść przekąski, zaczął chodzić piechotą do szkoły i chudł. W ciągu kilku lat stracił 30 kilogramów. Tyle wystarczy, żebyśmy byli zdrowsi - mówi Maciejewski. Dyrektor Instytut Matki i Dziecka jest przekonany, że w walce z częścią chorób już niebawem pomoże lekarzom sztuczna inteligencja. Będzie przetwarzać niezliczoną ilość danych medycznych i wspomagać pacjentów w procesie leczenia. Więcej w materiale wideo.