Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

Polski biznes ma problem? "Niestety jest tak samo, jak z reprezentacją"

Jarosław Królewski to założyciel i prezes firmy Synerise, zajmującej się sztuczną inteligencją. Od 2020 r. jest też współwłaścicielem Wisły Kraków. Jak opowiada w "Biznes Klasie", wciąż uważa swój biznes za "młodą firmę", ale o ambicjach globalnych. - Cały czas wydaje mi się, że w perspektywie patrzenia na to, gdzie chcemy być, wciąż jeszcze jesteśmy niedużą firmą. W tym roku pewnie zrobimy 50 mln zł przychodów - wyjaśnia Królewski. Firma zatrudnia aktualnie około 200 osób. Jednym z wątków w rozmowie był brak globalnych czempionów z Polski. - Z polskim biznesem niestety jest tak samo, jak z polską reprezentacją w piłce nożnej. Jestem w stu procentach pewny, że dokładnie tak samo jest. My, jako polska reprezentacja nie osiągamy praktycznie nic, biorąc pod uwagę skalę naszego kraju, możliwości, talenty. W reprezentacji polskiej, mamy piłkarzy, którzy odgrywają wspaniałe role w Bayernie Monachium, Barcelonie, Napoli, Interze. Tak samo mamy w technologii. Szefowie OpenAI i tak dalej. Jaki jest problem? My, jako kraj, nie jesteśmy w stanie, nie potrafimy budować struktur, które te wybitne jednostki są w stanie w jednym miejscu, usiąść i sprawić, że kooperujemy - mówi Jarosław Królewski w "Biznes Klasie". Premiera najnowszego odcinka programu w niedzielę o godzinie 17:00. Gościem będzie Tadeusz Chmielewski, szef Rady Nadzorczej Rohlig Suus. Nagranie znajdzie pod tym linkiem.

rozwiń
15
Podziel się:
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Wujek Bolek
4 miesiące temu
Tzw. Sztuczna inteligencja jest mocno przeceniana. Już słychać, że to bzdura. Inteligencję posiada człowiek i nigdy żaden program komputerowy jej nie przeskoczy. Maszyna może szybciej liczyć w krótkim czasie, poruszać się sprawniej w trudnych warunkach, ale człowiekowi nie dorówna. Problem w tym, że używana jest i będzie do celów niecnych po to by człowiek uzyskiwał przewagę nad innym człowiekiem i robił z niego niewolnika. I bogacił się ponad miarę. Skąd my to znamy?
Z daleka
3 miesiące temu
Polska nie ma zadnej marki globalnej a taka malutki, Lotwa, prosze, Bolt, Skype. Polacy nie potrafia nic sensownego zbudowac bo ciagle sie oszukuj. Polski Business to dno.
Akupunktura
3 miesiące temu
Przez 9 lat nie odnotowano zysku w tej wydmuszce , działajacej z dotacji itd , pralnia krolewska !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
ROZS
2 miesiące temu
Zdawałoby się, że większość piszących komentarze to wybitni znawcy, fachowcy - ale tylko nieliczni z nich nadawaliby się do skutecznego zarządzania - pozostali potrafią tylko krytykować i biadolić, ale jeśli są tak świetni jak myślą, to dlaczego nie odnieśli takiego spektakularnego sukcesu porównywalnego z sukcesem tych, których krytykują ?
Miki
3 miesiące temu
Ale za to 800 plusy i polityczni świetnie prosperują bawiąc się na drogich wczasach.
tyle w temaci...
3 miesiące temu
Problemem jest to, że w tym kraju uczciwie nie zarobisz, a jak zaczynasz odnosić sukces to już politycy wymyślą jak ci ubić interes. Dlatego coraz więcej Polaków spyla stąd i zakłada firmy za granicami PL. A potem politycy opowiadają bajki o rosnącej luce VAT. No cóż jak nie ma warunków dla biznesu to ta luka zawsze będzie większa od tej zakładanej w budżecie.
Jan
3 miesiące temu
SKAZENIE w Banku ziemiaka .Instytut milczy
Obywatel
3 miesiące temu
Lubię Synerise ale przespali rewolucję GenAI. Pomimo swego potencjału intelektualnego niezbyt odnaleźli się w biznesie tak w ogóle. Modelu biznesowego też nie mają wyraźnego. Pracowałem w kilku polskich firmach i niestety Polacy to anarchiści i naprawdę mają problem ze współpracą, budowaniem struktur w firmie i zarządzaniem. Po prostu Polacy to anarchiści. Jest wiele wspaniałych jednostek samodzielnie budujących swój produkt, żyjących z tego, potrafiących zadbać o własną markę osobistą. Niestety nie ma w Polsce żadnych wspaniałych firm. Tylko biznesy własnego chowu oraz oddziały zagranicznych korpo dodatkowo wykrzywione przez regionalną kulturę Ps. Niektóre firmy z IT nie chcą nawet w PL świadczyć usług, bo z klientem zagranicznym pracuje się po prostu lepiej mimo różnic językowych i kulturowych - eh, szkoda gadać