- Decyzje o tym, jakie branże otrzymują wsparcie, mają podstawy analityczne i prawne. Nie jest tak, że jedni się załapali cudem, a drudzy nie - przekonywała w programie "Money. To się liczy" Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii. Tzw. tarcza branżowa, czyli kolejna transza rządowej pomocy, nadal nie opuściła parlamentu. Wszystko wskazuje na to, że Sejm zgodzi się - na wniosek Senatu - na rozszerzenie pomocy o trzy branże: przewozy autokarowe, catering i pralnie. Poprawki w tej sprawie poparła już sejmowej komisja. Wiceminister podkreśliła przy tym, że ewentualne rozszerzenie pomocy właśnie z tarczy branżowej będzie możliwe na drodze rozporządzenia, co trwa krócej niż uchwalanie ustawy.