jak to nie ma komu pracować? jest komu tylko nie ma kto płacić
Obecnie szukam 2 ludzi do wylania fundamentów (sam usunę humus, z geodetą wytyczę granicę i posadowienie budynku, wykopię fundamenty, zrobię zbrojenie). Po wylaniu potrzebuję tylko kogoś do wymurowania ścian fundamentowych, pomocy przy położeniu kanalizacji, wieńcu fundamentowym i wylaniu posadzki.
cena materiałów 22k, cena robocizny (wysyłam zapytania, dzwonię) od 18 do 22k zł za tydzień pracy dla dwóch ludzi.
Mam wyższe wykształcenie humanistyczne, ale już zrobiłem sobie uprawnienia SEP, a zaraz zaczynam robić uprawnienia na koparkę i nie minie mnie kurs murarski i naprawdę chciałbym zapłacić uczciwie ale z czego skoro na same fundamenty muszę pracować 2 lata.
Ja rozumiem, że każdy chce zarobić ale za fundamenty w prostym gruncie 22k za tydzień pracy to jest przesada.
miłego dnia