- To nie jest tak, że UOKiK uwziął się na Biedronkę - powiedział w programie „Money. To się liczy” Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. – Nasze działania to efekt sygnałów, które do nas dotarły i kwestia materiału dowodowego, który jest zbierany w toku postępowania i jest podstawą do wydania decyzji ws. ewentualnej kary. Jesteśmy zdeterminowani, by eliminować z rynku praktyki, które godzą w prawa konsumenta, w uczciwą konkurencję. Sektor rolno-spożywczy jest regulowany ustawą o przeciwdziałaniu wykorzystywania przewagi kontraktowej. Na podstawie tych przepisów wnikliwie badamy relacje dużych sieci z dostawcami. Kara to jest koniec naszego postępowania, cel jest ważniejszy: eliminowanie złych praktyk. Wszystkie podmioty w łańcuchu dostaw: od producenta do konsumenta, muszą czuć się wzajemnie za siebie odpowiedzialne.