W którym kierunku zmierza polska gospodarka? Prof. Jerzy Hausner, były wicepremier i minister gospodarki przyznał, że nie potrafi tego odczytać. - Widzę jakiś rodzaj rozedrgania, zastanawiania się, co z tym fantem zrobić. Fakt, że proponuje się zmianę ministra finansów, że w takiej sytuacji wprowadzono tak nieudaną a kolosalną zmianę podatkową, zawierającą poważne błędy legislacyjne… Powiedziałbym, że to jest niewiarygodne, że coś takiego zostało zafundowane - mówił w programie "Money. To się liczy". Rząd Prawa i Sprawiedliwości przez pierwsze lata korzystał z koniunktury gospodarczej, lecz nawet wtedy premier Mateusz Morawiecki jawił się ekonomistom jako osoba mająca pojęcie, w jakim kierunku gospodarczym ma się rozwijać Polska. - Stosunkowo szybko zyskał pozycję odpowiedzialnego za gospodarkę jako wicepremier. A kto dzisiaj za nią odpowiada? Kto odpowiada za sytuację w Turowie, za sytuację energetyki? Nie wiadomo - punktował ekonomista. Zdaniem naszego gościa obecnej ekipie brakuje sztabu gospodarczego, który trzymałby pieczę na kwestiach gospodarczych, ba, brakuje nawet konkretnej osoby odpowiedzialnej za gospodarkę, jak np. Leszek Balcerowicz w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. - Powołajcie ludzi, którzy są w stanie zająć się kwestiami gospodarczymi - zaapelował prof. Jerzy Hausner do rządu PiS.