aktualizacja
Protest przedsiębiorców z minuty na minutę przybierał coraz ostrzejszą formę. Protestujący zostali otoczeni kordonem, doszło do przepychanek. Zatrzymano kilkadziesiąt osób, w tym Pawła Tanajno, organizatora protestu i kandydata na prezydenta. Protestujący otoczyli samochód, do którego odprowadzono lidera strajku. Przebili opony i uniemożliwili mu wyjazd. Policja próbowała oddzielić ich od pojazdu. Brutalnie potraktowani zostali również reporterzy, którzy relacjonowali to wydarzenie. Czego chcą przedsiębiorcy? Przede wszystkim automatycznych wypłat pieniędzy dla poszkodowanych przedsiębiorców. Tylko w ten sposób - według Pawła Tanajno - uda się uratować miejsce pracy i pensje pracowników.