- Jeśli jest sprawa, którą trzeba bronić przed głupotą, przed wprowadzaniem embarga na polskie rolnictwo, niezależnie od barw partyjnych jest tylko cel: bronimy polskiej wsi - mówił w środę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który dołączył do protestu rolników z AgroUnii. Polityk odniósł się też do doniesień, zgodnie z którymi nowym ministrem rolnictwa ma zostać Grzegorz Puda. Ma on być twarzą wprowadzenia "Piątki dla zwierząt". - Jeśli to jest prawda, to nie można było wymierzyć polskiej wsi większego policzka. Atak na polską wieś zostanie zatrzymany tu i teraz - skomentował. Czy dołączenie do protestu AgroUnii jest zapowiedzią szerszej współpracy? - Jest wspólna sprawa, która może być zaczynem współpracy w przyszłości. Ale dziś liczy się tylko zatrzymanie głupoty, która się rozlewa w umysłach rządzących. Bo oni, wstając z kolan, upadli na głowę - powiedział lider ludowców.