- W rolnictwie jest bardzo źle. Budżet w ciągu 10 lat spadł o 40 proc. – mówią protestujący rolnicy. Jak argumentują, ich sektor nie zyskuje na wzroście PKB, a "dobra zmiana" nie przyniosła rolnikom korzyści. – Głosując liczyliśmy, że PiS nam pomoże. Nic z takiego się nie stało. Jeśli rząd polski będzie tak działał, to z rolnictwa zostaną kpiny i strzępki – alarmują.