Prywatna służba zdrowia przeznaczy ok. 1000 łóżek na potrzeby walki z pandemią koronawirusa. - Państwo ma na to pieniądze. My nie różnimy się w tym zakresie od podmiotów publicznych, będziemy tak samo wynagradzani, jak podmioty publiczne, więc tu nie było twardy negocjacji. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci podmiotom publicznym za pacjenta z COVID-19. Myśmy dostali te same warunki. To są te same warunki dla całego sektora i publicznego i prywatnego - mówiła w programie "Newsroom" Anna Rulkiewicz, prezes zarządu Lux Med. - Pacjent jest jeden, musimy godnie stanąć do walki i pomagać tak, jak możemy - oświadczyła. Jak wyjaśniała, łóżka w prywatnych szpitalach "wejdą" do całego systemu - pacjenci nie będą mogli sobie wybrać szpitala, ale też nie muszą się obawiać, że jak trafią do prywatnego, to dostaną dodatkowy rachunek. - Będziemy dostawali pacjentów, karetki będą ich rozwoziły, nie będzie czegoś takiego jak "pacjent covidowy publiczny albo prywatny" - podkreśliła.