Przedsiębiorcy są wściekli na lockdown, w sądzie chcą dowieść swoich praw. - Doprowadziliśmy do sytuacji absurdalnej, w której władza naruszyła prawo. Prawnicy mówią: "działacie bezprawnie", a władza zamiast wyciągać z tego konsekwencje i przygotować ustawę, ewentualnie wprowadzić stan klęski żywiołowej, powiela błędy. Mamy u władzy recydywistę, który narusza prawo - powiedział w programie "Newsroom" adwokat Jacek Dubois. Pytany o to, czy przedsiębiorcy powinni się otwierać, odparł, że z punktu widzenia prawa nie ma żadnych ograniczeń. - Jednak z życiowego punktu widzenia, władza - korygując własne błędy - będzie postępowała bezprawnie. Władza to siła, w związku z tym przedsiębiorca walcząc z rządem może zbankrutować. Pragmatyzm przemawia za tym, by stosować się do bezprawnie wprowadzonych przepisów, a później przed sądem dochodzić odszkodowania - dodał.