Z rynku pracy po wprowadzeniu programu Rodzina 500 plus zniknęło 100 tys. kobiet, wynika z raportu ekspertów od demografii. - Na rynku pracy mamy pracujących, bezrobotnych i osoby, które wcale nie szukają pracy - osoby, o których mowa, mieszczą się w tej trzeciej grupie - wyjaśnia dr Aleksander Łaszek, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju. - W tak dobrej koniunkturze, którą teraz mamy, powinniśmy starać się wciągnąć na rynek pracy jak najwięcej osób. A my z niego wypychamy, bo spadek zatrudnienia dotyczy przede wszystkim najsłabiej wykształconych kobiet. Jest duże ryzyko, że one nie tylko wyjdą z rynku pracy na czas wychowania dzieci, ale że potem wręcz na niego nie wrócą - przestrzega ekonomista FOR.