Notowania
- Pogłębiająca się recesja konsumencka to efekt podwyżek stóp procentowych. Widać, że te jedenaście podwyżek stóp procentowych oddziaływuje z opóźnieniem na system ekonomiczny - powiedział w programie money.pl prof. Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej. – Pytanie jest teraz takie, jaki to będzie miało wpływ na popyt inwestycyjny, bo on odbudowuje potencjał gospodarki i to wskazuje na wzrost produkcji. Na tym najwyższym makroekonomicznym poziomie inflacja to jest efekt niedopasowania zasobu pieniądza do strumienia produkcji. Najlepszym sposobem wyjścia z inflacji jest zatem wzrost produkcji. Polsce nie grozi załamanie w gospodarce, bo ona jest dobrze zdewyrsyfikowana produktowo. Mamy wiele obszarów, które się uzupełniają, ale także działają samodzielnie. Zdywersyfikowane są także przedsiębiorstwa pod względem wielkości. To także bardzo ważne. Przy tej okazji składam hołd polskim przedsiębiorcom. Okres pandemii pokazał ich wysoką elastyczność i zdolność do przystosowania się w zmieniających się warunkach – uważa Dąbrowski.
18
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Mark
2 lata temuA co tu komentować mamy rząd do bani nic nie dba o Polaków nawet w kwestiach bezpieczeństwa to dno
Spodgor
2 lata temuProwadzę sklep z odzieżą dziecięcą w galerii. 2019 rok, to był raj na ziemi, rekordowe obroty, cudo. 2020 covid, ale mimo zamknięcia galerii wychodziłem na tym lepiej niż na sklepie przy ulicy - w okresie lockdownu nie płaciłem za czynsz, subwencja na pracowników wystarczała, nawet byłem zwolniony z zusu - kolejny raj. Po otwarciu galerii dalej były dobre utargi, bo klienci tęsknili. 2021 podobnie, trochę słabiej ale mimo wszystko dawało radę. 2022 bardzo słabo, załamanie na rynku ciuchow dziecięcych, wysoki kosz energii, problemy z dostawami (firmy zamawiają u producenta z chin rok, dwa na przód towar więc zamówienia były realizowane przy covidzie - spóźniony efekt opóźnienia w łańcuchu dostaw). 2023 podjąłem decyzję że z końcem roku zamykam działalność - PiS mnie zabił rekordową inflacją, pensjami dla pracownika, które od przyszłego roku będą o 1200 brutto większe niż w 2021!, prądem i ogrzewaniem. Nie stać mnie na to wszystko, zwłaszcza przy najgorszych utargach w historii, albo rynek przeniósł się do internetu gdzie nie mogę sprzedawać, albo urodzeń jest tak mało że nie ma komu. Za rok dwa dopiero się odczuje co to jest recesja, wynika to z opóźnionego działania. Najpierw firmy będą na minus, potem ogłoszą bankructwo a na koniec dopiero pracownik zorientuje się ze nigdzie nie będzie dla niego pracy.
nie stopy
2 lata temuRecesja konsumencka to skutek inflacji. I ona się dopiero zacznie jak się ludzie pozadłużają przez pis aby przeżyć od pierwszego do pierwszego. Konsumpcja na kredyt to była przez ostatnie lata kiedy pis grzał gospodarkę tanim pieniądzem. Teraz będzie to trzeba odpracować.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Adam N 1973
2 lata temuInwestycje wzrosły w ciągu roku o 5,5%, więcej niż nasz PKB. A i tak jeśli chodzi o kwoty, nie procentowy udział, to były dużo większe niż za rządów PO-PSL
Lekarz
2 lata temuJa sam likwiduję działalność, jeśli PiS wygra wybory. Mam już dosyć tego co wyprawiają.
Kuba
2 lata temuKolega chce zamknąć firmę i po 25 latach zwolni 7 osób, bo już nie daje rady z opłatami i kosztami.
co za nonsens...
2 lata temuAle bzdury gada... wzrost produkcji? pis zrobił wszystko aby produkcja była jak najniższa... podrożył koszty pracy, podniósł podatki, podniósł minimalne wynagrodzenie a ceny energii skoczyły w kosmos... dzisiaj wyzwanie dla firm to nie wyższa produkcja ale aby sprzedać komukolwiek jakąkolwiek produkcję z marginalnym zyskiem. Właśnie problem w tym że inflacja powoduje, że pieniądz który firmy dostają za swoją produkcję jest mniej warty niż był. Nie będą zwiększać produkcji jak nie mają gdzie jej sprzedać bo ludzie stali się dużo biedniejsi przez pis niż byli za Tuska.
Profesor mnie...
2 lata temuTen Dąbrowski to on się zajmuje analizą ekonomiczną czy propagandą. Nawet laik wie że polska na najmniejszy poziom inwestycji w całej Europie. Żyjemy tylko dzięki pieniądzom z UE i transferom społecznym. Po pierwsze nie szkodzić, po drugie nie kłamać.