Kierowcy jeżdżący autostradą A2 na odcinku między Warszawą i Łodzią będą musieli uzbroić się w ogromne pokłady cierpliwości. Zbliża się upragniona rozbudowa drogi o trzeci pas, jednak pociągnie za sobą wielkie utrudnienia i korki. - Mamy decyzje środowiskowe na rozbudowę, szykujemy dokumenty przetargowe, aby jesienią ogłosić postępowania przetargowe. Rok potrwają prace projektowe, zabudowujemy przestrzeń pomiędzy jezdniami do środka. W latach 2023-24 będą poważne utrudnienia - powiedział w programie "Money. To się liczy" Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. - Zależy nam na tym, by tak poprowadzić organizację ruchu, aby kierowcy, którzy będą przemieszczali się na tym kierunku, wybierali drogi S8 i A1, a my skupimy się na budowie trzeciego pasa. Wierzę, że ten projekt otworzy nasze drogi na Europę i na świat - dodał.