Niedawno głośno było o tym, że dla części osób zmiany podatkowe przedstawione w Polskim Ładzie mogłyby okazać się niekorzystne. Instytut Emerytalny podał, że problem mógłby dotyczyć osób, które pobierają mniej niż 660 zł świadczenia z ZUS. W ich wypadku obciążenia podatkowe by wzrosły, a wyższa kwota wolna nie zrekompensowałaby tego ubytku. - Tak wyglądałby efekt zastosowania nowych zasad, gdyby w sposób mechaniczny i bezrefleksyjny byłyby odnoszone do sytuacji podatników - odparł wiceminister Jan Sarnowski w programie "Money. To się liczy". - Na żadnym etapie nie było celem osób, które tworzyły Polski Ład, by zwiększać obciążenia tych, które najmniej zarabiają - zapewnił. - Głównym celem zmian było, aby osoby zarabiające do 6600 zł brutto nie tylko nie traciły, ale wręcz zyskiwały i dokładnie taki efekt osiągniemy przy pomocy przepisów, które zaprezentujemy w przyszłym tygodniu - powiedział wiceminister. Jak dodał, prace nad głównymi zmianami podatkowymi zapowiadanymi w Polskim Ładzie w ministerstwie są już "praktycznie zakończone" i w przyszłym tygodniu zostaną zaprezentowane publicznie.